Przepraszam, zapowiadałem coś o wiele mocniejszego, coś co wami wstrząśnie jak pączki na tłusty czwartek - chciałem zrobić serce przebite wibratorem, na znak mojej niekończącej się miłości do walentynek :) niestety nikt nie miał wibratora lub nie chciał się przyznać, że go ma :)
Dziękuję Ani, ponieważ uratowała mnie i pomogła ogarnąć coś na tą wyjątkową okazję :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz